Subiektywny przegląd kosmetyków ekologicznych i nie tylko, dla dzieci i niemowląt.
część 1
Czemu subiektywny? Bo opiszę tylko te, które znam i które wypróbowałam wraz z moją 4-miesięczną córeczką. Będąc jeszcze w ciąży postanowiłam, że będziemy używać wyłącznie ekologicznych kosmetyków. Nie do końca się to udało, ale staramy się. Dlaczego ekologicznych? Bo przeraża mnie ilość chemii w kosmetykach dla dzieci. Kosmetyki tzw. Bio zawierają prawie wyłącznie naturalne składniki roślinne i to z biodynamicznych upraw. Ich wytwarzanie mniej obciąża środowisko naturalne, często są też zapakowane w biodegradowalne lub nadające się do recyklingu opakowania. Stosując takie kosmetyki nie zanieczyszczam też swojego otoczenia, np. szampon, który dostanie się do ścieków jest biodegradowalny. Większość kosmetyków ekologicznych jest też hypoalergiczna, czyli nieuczulająca.
My używamy kosmetyków dwóch marek: niemieckiej WELEDY (cześć 1 artykułu) oraz brytyjskiej EARTH FRIENDLY BABY firmy Health Quest www.earthfriendlybaby.com (część 2 artykułu).
Z WELEDY mam olejek do pielęgnacji brzuszka niemowląt, krem z nagietkiem dla niemowląt do pielęgnacji pupy oraz balsam na wiatr i niepogodę (Wind – und Wetterbalsam). Większość kosmetyków dla niemowląt i dzieci WELEDA zawiera wyciąg z ekologicznego nagietka (calendula), który działa łagodząco i wspomaga gojenie skóry. Jego właściwości przy podrażnieniach i zapaleniach skóry znane są już od setek lat. Kosmetyki te oparte są wyłącznie na naturalnych olejach, nie zawierają syntetycznych zapachów i barwników oraz konserwantów. Można je stosować od razu po narodzeniu.
Olejek do pielęgnacji brzuszka niemowląt bardzo się przydał, gdy mała miała kolkę. Jest to po prostu czysty ekologiczny olej ze słodkich migdałów z dodatkiem olejków eterycznych: majeranku, rumianku rzymskiego i kardamonu. Bardzo przyjemnie pachnie, łatwo się rozprowadza. Kilka kropel rozcieram w dłoniach, tak aby olejek był ciepły i okrężnymi ruchami, zgodnie z ruchem wskazówek zegara masuję brzuszek przez kilka minut. Masaż kończę ruchem schodzącym w dół do lewej nóżki. Wadą może być cena – około 43 zł za 50 ml.
Balsam na wiatr i niepogodę, to najlepszy znany mi produkt o takim zastosowaniu! To nie tłusta biała maź, którą się ciężko rozsmarowuje, jak większość tego typu produktów, ale rodzaj kremowego żelu, jakby oliwki w żelu o bardzo przyjemnym delikatnym zapachu. Smaruję buzię małej przed każdym wyjściem i nigdy się nie buntuje. Jedyną wadą może być to, że balsam ten lekko się świeci na buzi. Nie jest też najtańszy (około 32 zł za 30 ml), ale bardzo wydajny.
Krem z nagietkiem dla niemowląt świetnie nadaje się do codziennej pielęgnacji pupy. Zawiera wosk pszczeli i lanolinę oraz tlenek cynku. Wadą może być cena – około 28 zł za 75 ml.
Z tej linii dostępna jest cała niezbędna gama produktów do pielęgnacji dzieci. Ja, zachęcona świetną jakością i efektem wyżej wymienionych, mam zamiar zakupić wkrótce inne (wrażeniami chętnie się podzielę). Kosmetyki WELEDA można kupić na m.in. www.bionica.com.pl, www.pieluszkarnia.pl, www.floreo.pl i wiele innych.
dwukrotna mamuśka B.R.
Witaj, szukam informacji o kosmetykach Weleda. Wybór jest olbrzymi, czy oprócz opisanych tutaj kosmetyków, zdecydowałaś się na jakieś inne? Co warto mieć w domu dla niemowlaka?
OdpowiedzUsuń